wtorek, 12 lutego 2013

Śnieg, śnieg, śnieg...I bałwanki...

Nie wiem jak u was, ale u mnie są śladowe ilości śniegu, mimo to, jak zwykle w moje urodziny spadło go z 10cm. Szczerze zazdroszczę tym u których jest pełno śniegu. Dobra, teraz na temat. Mianowicie: Bałwanki z modeliny :). Dzięki mojemu, jakże przemiłemu panu Aparacikowi nie wrzucę moich bałwanków :p. Na szczęście jest jeszcze wszechmocny internet:




He,he to jest dooobre:
 A to mnie przeraża:
Wiem, że nie ma już świąt, ale....
I jeszcze coś:
 
I LOVE CATS :)

(napis:"Chcę przytulić każdego człowieka na świecie")
I kot na temat:




Brak komentarzy: